-POCZUJ SIĘ WAŻNA-

“To wymaga odwagi,
by stać się tym, kim naprawdę jesteś”
~ Edward Estlin Cummings
wiersze rozwojowe dla kobiet
“To wymaga odwagi,
by stać się tym, kim naprawdę jesteś”
~ Edward Estlin Cummings
Przeciwieństwem wstydu jest empatia.
Wstyd każe nam się chować i zamykać przed światem a empatia otwiera na kontakt.
Pędzimy za szczęściem, sukcesem, prestiżem, bogactwem lecz gdzieś popełniamy błąd, skoro bezlitosne statystyki pokazują, że XXI w. zdecydowanie jest wiekiem depresji.
Nie doświadczymy szczęścia jeśli czujemy się rozłączeni społecznie, oceniani zamiast akceptowani, porównywani do ideałów a nie szanowani za bycie sobą, wpychani w role, których nie czujemy zamiast wspierani w kierunkach,
w których naturalnie chcemy się rozwijać.
Zachęcam do współtworzenia kultury opartej na poczuciu własnej wartości, wrażliwości i empatii, empatii w stosunku do innych ale też do siebie samych…
Współczesne badania dowodzą, że zawarte w drzewach fitoncydy znacząco poprawiają nastrój – obniżają poziom hormonów stresu kortyzolu i adrenaliny. 2 godzinny spacer po lesie pomoże w okresie przygnębienia, gniewu, stresu, lęku czy depresji.
Spacer wśród drzew, nazywany “leśną kąpielą” pozwala zachować równowagę psychiczną, wzmacnia układ odpornościowy i pobudza organizm do odnowy. Zaobserwowano również różnice w oddziaływaniu poszczególnych typów lasów. Bory sosnowe działają uspokajająco, obniżają ciśnienie i wspomagają układ oddechowy. Liściaste grądy działają pobudzająco, poprawiają nastrój i wspomagają zdolność koncentracji.
Jesteś zestresowana lub przepracowana? Polecam kąpiel leśną! #shinrin yoku
Niczym w kąpieli zanurz się w lesie
relaks i zdrowie to Ci przyniesie
oddychaj głęboko aromatami
odnajdziesz balans pomiędzy drzewami
Dotknij mchu, poczuj korę
zdejmij buty, włóż pokorę
usłysz szum drzew, ptaków śpiew
wąchaj zioła, słuchaj drzew
Spokojnie, uważnie, pełna wdzięczności
doświadczaj piękna z naturą bliskości
doznaj miłości i mocy, którą w sobie masz
czerp energię pozytywną tworzoną przez las
“Twój czas jest ograniczony, więc nie marnuj go na byciem kimś, kim nie jesteś.” – Steve Jobs.
Ugrzęzłaś w emocjonalnym grobie? Nie lubisz swojej obecnej pracy? Tkwisz w związku, który nie daje Ci satysfakcji? Zastanów się, czy warto spędzać kolejne dni w taki sposób? Pomyśl o tym, gdy wyznaczasz swoje kolejne cele zawodowe czy prywatne. Czy nie łatwiej byłoby Ci wstać z łóżka z nastawieniem, że dziś jest pierwszy dzień twojego nowego, pięknego życia i z uśmiechem robić swoje?
Niech każdy dzień będzie twym Everestem
Czy masz czas czekać z marzeniami jeszcze?
A co jeśli jutro nie będzie Ci dane?
Może dziś zjadłaś ostatnie śniadanie?
Mocne strony swe poznaj, talentów nie skrywaj!
Nie zwlekaj, zrób krok, działaj teraz, szczyt zdobywaj!
Zadaj sobie to pytanie każdego ranka, nie tylko w Walentynki.
Bądźmy dla siebie życzliwe, zaopiekujmy się sobą, bo zazwyczaj jesteśmy dla siebie bardziej surowe i wymagamy od siebie więcej niż od innych… a paradoksalnie dopiero wtedy, gdy pokochamy siebie, będziemy w stanie obdarzać miłością otoczenie.
„Niszczę wrogów, robiąc z nich moich przyjaciół.” – Abraham Lincoln
“To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.” – Jonathan Carroll
Nieszczęśliwa, wiecznie zmęczona i zestresowana
Z presją na plecach spełniasz cudze oczekiwania
Wybierasz frustrację i strach – co usta zamyka
Dzień w dzień sumiennie karmisz wewnętrznego krytyka
Czas przełamać ciszę, zmowę milczenia zerwij
Krytyka w sobie zabij, wstyd niech Cię nie gnębi
Weź odpowiedzialność, samobiczowanie przerwij
Niech Cię lęk nie powstrzyma, pętlę z szyi zdejmij
Prowadź życie uważne, zdrowe, znaczone spełnieniem
Miłością, wolnością i szacunkiem do Siebie
Odsłoń Swoje blizny, rany, niedoskonałości
Ciesz się życiem i garściami czerp z niego radości
Rozpoznaj swe doznania, emocje, możliwości
Prawdziwe potrzeby, marzenia, wartości
Żyj własnym życiem, świadomie, odważnie
Prowadząc kierownicę swych myśli UWAŻNIE
Bądź jak dzban pełen wody dla spragnionej siebie
Gdy go nie napełnisz, to nic nie nalejesz
Stań się swym przyjacielem, opiekunem troskliwym
Jesteś źródłem dobrobytu swego i rodziny
Nie obawiam się mówić co jest dla mnie ważne
Wolę bardziej niż lubianą być jednak odważną
Nie leży w mej naturze też spuszczanie głowy
Co jest czasem utrapieniem mej drugiej połowy
Gdyby każda z kobiet wyszła w końcu z cienia
Wyciągnęła dłoń do drugiej, czuła że coś zmienia
Dobrem, siłą wewnętrzną, wytrwałością, odwagą
Zdobyły byśmy wtedy nad światem przewagę
Dość już męskich rządów, na liderki – kobiety!
Zbyt dużo dzieci z głodu umiera niestety
Większość zwierząt w schroniskach już z nich nie wychodzi
Handlarzowi cudzym ciałem dobrze się powodzi
Nie dam zamknąć sobie ust, świat piękny być może
Jeśli tylko kobieta kobiecie z serca dopomoże
Gdy wszystkie z liderkami serca się utożsamimy
Razem, nie przeciw sobie, lepszy świat stworzymy.
Dźwigasz swój kosz życia tyle lat już
Poza ciężkimi chwilami coś miłego tam włóż
To czym go wypełnisz to decyzja twoja
lecz zamienić głazy w pióra już najwyższa pora
Kamienie to żal za krzywdy i trudy wędrówki
Złe momenty, brak oparcia, oceny, urazy, wymówki
Dzięki piórom się wzbijesz – bo skrzydła zbudujesz
Ku wolności, pięknu, szczęściu czym prędzej pofruniesz
Pozwól swoim skrzydłom rosnąć by wyzwolić serce
Niechaj przykład z Ciebie biorą dumni spadkobierce
Przebacz winy, kosz opróżnij, pluj na bylejakość
Mądrość z dobrem rozsiewaj pielęgnując życia jakość