DECYZJA
Nie będę owcą w stadzie,
nie będę gruszką w sadzie,
własną ścieżkę znaleźć muszę,
bo inaczej się uduszę…
Ćwiczę mięśnie mocne,
doceniam chwile radosne
mam czyste intencje i myśli
wierzę, że dobro się ziści!
Niczym źródło w skale
czy pragnienie w suszę
mam niepowstrzymanie
twórczo głodną duszę…
Piszę sobie na czole,
że idę w dobrą stronę.
Z odwagą i otwartym sercem
biorę życie w swoje ręce…